W jaki sposób miasta walczą z problemem psiej kupy? Problem psich kup zostawionych na chodnikach jest coraz wyraźniejszy – mają go dość wszyscy mieszkańcy miast. Nie chodzi tylko o problem estetyczny, ale także problem higieny. Bakterie kałowe są bardzo niebezpieczne nie tylko dla zwierząt, ale i dla ludzi, szczególnie dzieci. Dziecko, które będzie miało kontakt z psią kupą może zarazić się chorobą pasożytniczą lub tasiemcem. Warto dbać o to by doprowadzenie do groźnej sytuacji kontaktu z psią kupą było niemożliwe.
Psie kupy – Najpopularniejsze akcje w polskich miastach
O tym jak palącym staje się problem psich kup w polskich miastach świadczą rozliczne akcje organizowane przez władze miejskie.
W Łodzi akcja społeczna prowadzona była pod kontrowersyjnym hasłem „To nie czekolada – Sprzątaj po swoim psie”. Bilbordy związane z tą akacją pokazywały zdjęcie niemowlaka umorusanego…, no właśnie, „czekoladą”. Problem dzieci, które mają kontakt z psimi kupami w mieście, niestety jest wciąż żywy. Mimo zakazu wyprowadzania psów na terenach placów zabaw, niektórzy właściciele go ignorują i psie kupy wciąż mogą pojawiać się na terenach, które powstały z myślą o rekreacji.
We Wrocławiu przeprowadzono akcję „Kupa Wstydu”, w ramach której uruchomiono Galerię Brudasów, czyli osób, które nie sprzątają po swoim psie. Miasto namawiało mieszkańców do robienia zdjęć tym właścicielom, którzy nie sprzątali psich kup i po odpowiednim ocenzurowaniu zdjęć publikowało je w Galerii Brudasów.
W galerii miast, które dostrzegały problem są prawie wszystkie polskie miast. W Warszawie głośno było o plakatach „Weź się do kupy”, które w dwuznaczny sposób omawiały problem sprzątania psich kup. Plakaty wykonane przez studenta III roku grafiki na warszawskiej ASP, spodobały się na tyle że pojawiły się także w Krakowie.
W Legionowie pojawiły się bilbordy ze zdjęciem dużego buta i jeszcze większym napisem „Posprzątaj! – ja w to wchodzę”, które – podobnie jak plakaty warszawskie – w sposób przewrotnej zabawy językowej informują o istnieniu problemu psich kup w mieście.
Odpowiedzialność za psie kupy
Każdy właściciel psa powinien być świadomy tego, że odpowiedzialność za psa (a więc i za jego psie kupy!) spoczywa na nim
[właścicielu]
. Pies nie jest nic winien temu, że musi się załatwić, ani temu że robi to na chodniku w środku miasta. Zatem tylko od poziomu odpowiedzialności społecznej właściciela zależy co zrobi – czy posprząta psią kupę czy zostawi ją by roznosiła bakterie.